Nosiłam się z zamiarem stworzenia bloga prawie dwa lata. I w końcu jest, narodził się. Mój blog! Moje potworki.
No cóż... nie bardzo mogę dłużej zwlekać. Już gościnnie "występuję" dla Zielonych Kotów, już klientki podpytują się, gdzie można obejrzeć moje prace. I tak oto motywacji narobiło się więcej niż wymówek;)
Zaczynam od mojej zielonokotowej inspiracji: anielski boks.
3
2
1
START!